W rozmowie z Pudelkiem w Sejmie Ewa Kopacz wyznała, że gdy Katarzyna była mała, sama pracowała tak dużo, że miały mały kontakt. Córka bardzo to przeżywała i walczyła o jej uwagę. Była minister twierdzi też, że jej córka nigdy nie chciała być lekarką, bo ten zawód kojarzył jej się z nieobecną matką.