Międzynarodową opinią publiczną wstrząsnęły ustalenia dziennikarskiego śledztwa, z którego wynika, że dziennikarze w wielu krajach mogli być inwigilowani za pomocą systemu Pegasus. W programie Newsroom WP gościem był szef Agencji Wywiadu w latach 2015-2016, pułkownik Grzegorz Małecki. Wyjaśnił widzom, czym dokładnie jest ten system i przez kogo mógł być wykorzystywany. - Pegasus jest jednym z programów szpiegujących [...] który służy do, krótko mówiąc, hakowania telefonów komórkowych [...] i poznawania znajdujących się tam treści plików - powiedział gość Newsroomu. Ekspert także dodał, że aplikacja nie tylko przekazuje dane zapisane na sprzęcie, ale również dzięki aparatom wbudowanym w smartfony oraz mikrofonom, może ujawniać jego miejsce położenia. Pułkownik Małecki zapytany o to, czy właściciel smartfona ma szansę dowiedzieć się o tym, że jest inwigilowany, odpowiedział jednoznacznie. - Nie, zdecydowanie jest to niemożliwe. Cała istota tego systemu polega na...
rozwiń