- Powinniśmy datę 13 grudnia przeżywać wspólnie, wyciągając wnioski, bo tamta władza mówiła, że ma legitymację narodu aby zaprowadzić ład i porządek. Ale kiedy podczas niedzielnej demonstracji grupka skrajnych nacjonalistów ma agresywne transparenty, zaciśnięte pięści i usta oraz krzyczy o "komunistach" i "złodziejach", to są to najgorsze akcenty, jakie 13 grudnia mogły paść - powiedział w programie #dziejesienazywo Andrzej Halicki z PO.