W ciągu pięciu lat rozmiar internetu zwiększy się ponad siedmiokrotnie. Czy jest możliwe, że kiedyś "wybuchnie"? Czy pęknie od nadmiaru informacji? Wraz z rozrostem internetu, tempa nabiera rozwój technologii. Obawa o "wybuch internetu" jest z lekka kuriozalna. Oracle prognozuje, że ten rok będzie dla globalnej sieci przełomowy. Po raz pierwszy w historii natężenie ruchu komputerów w internecie przekroczy bowiem próg 1 ZB (Zettabajta), a w ciągu kolejnych trzech lat ta liczba podwoi się. Zastanówmy się, co by się jednak stało, gdyby sieć nagle przestała działać. Czy czeka nas cyfrowa apokalipsa? Czy natłok danych może "zabić" internet, a internetowy blackout to scenariusz, który może stać się faktem? I w końcu czy powinniśmy się obawiać internetu, czy zaklejanie kamerki internetowej w naszym laptopie to dobre rozwiązanie?