Gdyby prezydent szanował konstytucję, to nie zaprzysięgałby nielegalnie czterech sędziów TK w nocy, nie czekając na wyrok. Prezydent nie ma absolutnie prawa, by mówić, co jest zgodne z konstytucją, a co nie. Od tego jest TK. Gdyby miał takie kompetencje, to po co byłby TK? - pytał w #dziejesienazywo poseł PO Borys Budka. Zdaniem Marka Asta z PiS, "to są zbyt daleko idące oskarżenia pod adresem prezydenta". - Wszyscy sędziowie zostali wybrani legalnie - podkreślił.