Dramatyczne nagranie z plaży w USA. Potężny wyciek ropy
Poważny wyciek ropy u wybrzeży południowej Kalifornii zanieczyścił popularne plaże i zabił dzikie zwierzęta w sobotę (2 października). Obszar jest domem dla zagrożonych i ginących gatunków. Władze miasta Huntington Beach podały, że niemal 477 tysięcy litrów ropy wylało się do wód hrabstwa Orange. Linia brzegowa jest zamknięta od molo w Huntington Beach, ponad 6 kilometrów na południe do molo nad rzeką Santa Ana. Jest to jeden z największych wycieków ropy w najnowszej historii południowej Kalifornii. Słynne plaże miasta mogą pozostać zamknięte przez tygodnie, a nawet miesiące.