Krzysztof "Diablo" Włodarczyk polubił mówienie o swoim życiu prywatnym. Ze szczegółami opowiadał już o tym, jak zdradził żonę. Przyznał też, że gdyby to on został zdradzony przez żonę, uderzyłby ją "z liścia". Na całe szczęście dla niej tylko on zdecydował się na romans. Ostatnio kolejny raz wrócił do tego tematu. Twierdzi, że musiał namawiać kochankę, Magdalenę Radomską, żeby zaszła w ciążę. Kiedy dziecko miało się urodzić, porzucił ciężarną, a potem nie chciał płacić alimentów. Dziś wyjaśnia, że zachował się "jak facet".