Fakt, że przeszukanie w celi Mariusza Trynkiewicza odbyło się pod jego nieobecność 'zaskakuje' - powiedział Zbigniew Ćwiąkalski. Były minister sprawiedliwości nie wyklucza, że mający 11 lutego opuścić więzienie zabójca czterech chłopców posiadał dziecięcą pornografię, ale zaznacza, że materiały te mogły też należeć do współwięźnia z tej samej celi. (kb)