Zbigniew S. od ponad dwóch lat choruje na gruźlicę. Chociaż rodzina oraz pracownicy sanepidu wielokrotnie próbowali nakłonić 54-letniego mężczyznę do podjęcia leczenia, ten twierdzi, że niekonwencjonalne metody mu wystarczą. Mężczyzna wielokrotnie bywał w szpitalach, jednak za każdym razem został wypisywany na własne życzenie. W marcu 2014 roku za narażenie życia innych 54-latek został skazany na 10 miesięcy więzienia. Sąd karę zawiesił na trzy lata, w tym czasie mężczyzna miał podjąć leczenie. Jednak dotychczas nie zgłosił się do szpitala. Dzisiaj wrocławski sąd skazał mężczyznę na karę 10 miesięcy więzienia, ponieważ ten nie chce się poddać leczeniu. Za kratkami będzie musiał poddać się leczeniu. Jak mówi aplikantka Marta Filipiec, w niniejszej sprawie zachodziła kolizja dóbr, jaką jest wolność wyboru lekarza i leczenia oraz dobro i bezpieczeństwo osób zdrowych.