Strażacy z prowincji Jiangxi w Chinach wyciągnęli dziecko ze szczeliny o szerokości 20 centymetrów. Dziecko było wycieńczone i mocno zestresowane. Długo leżało unieruchomione w deszczu. Strażacy podzielili się na dwie ekipy. Jedna uspokajała chłopca i odwracała jego uwagę. W tym czasie strażak wszedł w szczelinę między budynkami, by wyciągnąć dzieciaka. Po 20 minutach chłopca udało się wyciągnąć z potrzasku. Jego rodzice tłumaczyli, że syn utknął między ścianami przypadkowo, w trakcie zabawy.