Mariola Bojarska-Ferenc przy każdej okazji zapewnia, że czuje się młodo. Jak sama mówi, góra na 30 lat. Ostatnio wyznała, że powiedziała swojemu synowi, że umrze w mini i skórze. Chwaliła się też, że współlokator jej syna ma ją za siostrę. Dopiero teraz opowiedziała o tym, jak czuje się w roli babci. Wnuczka Wiktoria przyszła na świat w marcu. Bojarska już widzi w niej swoją następczynię.