Abp Jędraszewski zwolnił z kurii w Krakowie pięć matek samotnie wychowujących dzieci. Sprawę komentował w programie "Tłit" Leszek Miller. - Interesuje mnie, jak zareagują instytucje państwa, np. PiP. Jeśli mówimy, że PiS jest wyjęty spod prawa, to Kościół tym bardziej. Oczekujemy, że zachowają się tak, jak w stosunku do każdej innej instytucji. Jestem w stanie sobie to wyobrazić, aczkolwiek oczywiście tak nie będzie. Kościół traktowany jest jak instytucja, wobec której organa państwa nie mogą rościć sobie żadnych czynności kontrolnych - mówił. Jak dodał, "zwalnia się kobiety, które adoptowały dzieci, a których jedyną winą jest to, że nie mają mężów".